sobota, 13 lutego 2016
środa, 9 lipca 2014
sobota, 8 stycznia 2011
ciągle pada
Ale wkrótce A. zaczęła się wspinać i kręcić na wszystkie strony kropelkami, które na odwrocie niekoniecznie warte były oglądania (fragmenty opakowania po krzesełku do karmienia). I tak, z konieczności, krople zyskały drugą, kolorową twarz.
I tak jest nawet lepiej.
na Święta
Zamiast wypadu do sklepu - przejrzenie zawartości barku i wyłowienie z niego zakurzonej świeczki, pogrzebanie palcem w pudełku ze skarbami przyniesionymi ze spaceru po parku (zanim spadły śniegi), kilka cich! ciach! nożyczkami w ogródku. No i oczywiście niezastąpiony drucik.
Reszta jest improwizacją.
środa, 29 grudnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)